Zbliża się wielki dzień, już prawie niosą suknie z welonem, niemal kopyta grają Mendehlsonna – a goście na wesele jeszcze nie zaproszeni! W jaki sposób pokazać bliskim, że jest to jeden z najważniejszych dni w Waszym życiu, w jaki sposób odezwać się do nich – tak, aby nie spędzić miesiąca na wymyślaniu tekstu na kartce, ale jednak zrobić to w sposób ciekawy i niebanalny?
Najlepszym wyjściem będą wtedy zaproszenia ślubne z humorem Lolki, bądź takie nawiązujące do jakiegoś ważnego wydarzenia w Waszym związku – na przykład tego, w jaki sposób się poznaliście. Jeżeli on oświadczył ci się na ściance wspinaczkowej, genialnym pomysłem będą zaproszenia z tym motywem. Jeżeli wszyscy wiedzą o jego uporczywym nawyku zapominania o Twoich urodzinach – zaprojektujcie kartkę z wesołym przypomnieniem.
Co jeśli nie wszyscy goście są tak dobrze poinformowani i niektórzy po prostu nie będą wiedzieć, o co chodzi? Dobrym sposobem na to, aby na Waszych zaproszeniach ślubnych z humorem było coś zrozumiałego dla wszystkich, jest przytoczenie na nich krótkiej, żartobliwej historyjki dotyczącej Was dwojga. Wtedy szerokie uśmiechy na twarzach zaproszonych gwarantowane, a Wy możecie być pewni, że goście z chęcią pojawią się na Waszej imprezie!